Pułk Czarnieckiego
Inne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: Arni w Czerwca 06, 2011, 05:21:08
-
Dobra kochani jak juz wiadomo jestesmy razem w ekipie i z tego co widze kazdy jest gdzie indziej. Mi padlo najgorzej bo trafilem do Szczecina i procz imprez masowych mam dyskwalifikacje spotkaniowa z niektorymi a dokladniej z wiekszoscia. Proponuje aby kazdy opowiedzial cos o sobie kilka slow ja zaczne
Moje imie Arnold pochodze z Wejherowa mam fajna rodzine i najlepszego przyjaciela (ty mordko wiesz ze to o tobie ;) )za ktorego oddam wszystko i pojde w ogien. Prawa reka Zdunka(jestesmy w tym samym wieku ale i tak miesiac po urodzinach Zdunka sa moje a jak to sie to dzieje? kiedys wam opowiemy :) ), czlowiek legenda(kto wie o co chodzi to dobrze kto nie to sie dowie na imprezach) noblista z dziedziny fizyki kwantowej za podroze czasoprzestrzenne, maniak militarny amator mechaniki samochodowej maniak motoryzacji wyscigow ulicznych tuningu. Moim idolem jest Laska z chlopaki nie placza
-
Akurat temat się przyda. Warto wiedzieć coś więcej o ludziach z ekipy :)
Krzysztof "Zdunek" Zdunkowski
Jakoś nie lubię pisać o sobie więc naskrobię podstawowe informacje. Zawodowo informatyk(+ student informatyki na PJWSTK z oddziałem w Gdańsku), dokładniejsza specjalizacja to technologie internetowe(kodowanie, programowanie, zarządzanie aplikacjami internetowymi itp.) Informatyka jest też moim hobby, nie można robić w życiu czegoś czego się nie lubi. No jak już wszyscy zauważyli następnym hobby są rekonstrukcje historyczne a w moich żyłach płynie Kozacka krew! Następną rzeczą bez której żyć nie mogę to XMA(eXtreme Marial Arts), akrobatyka i ogólnie adrenalina. Fakt że aktualnie mam przerwę w treningach i wariowaniu, rozwalone kolano i moja sprawność to 1/10 tej która była wcześniej. Ale nawet z rozwalonym kolanem lubię na spontanie coś zrobić. No i pamiętajcie, jeśli coś robię i wygląda to niebezpiecznie, to jest to NIEBEZPIECZNE! A tak serio ma wyglądać niebezpiecznie, praktycznie na żadnych pokazach sobie nic nie zrobiłem(nic groźnego). A kolano poszło na treningu.
Jeszcze takie rzeczy trochę bardziej poza tematem, moja strona domowa www.creaweb.pl, oraz mój portalik www.ifotos.pl i ostatnio wygląda tak że jeśli nie robię czegoś związanego z uczelnią i bractwem to siedzę i dłubię w iFotosie :)
-
Nazywam się Jakub Lemański. Ksywki jako takiej nie posiadam, ale może na treningach coś do mnie przylgnie. Obecnie jestem po maturze i szykuję się na studia. Planuję wyjechać do Wrocławia do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych, mam nadzieję, że mi się uda. Moje zainteresowania to militaria, survival, rekonstrukcje historyczne(byłem już w bractwie o nazwie Chorągiew Hrabiego Bolingbroke, ale po czasie jakoś mi się tam nie spodobało), ogólnie pojęty sport, ale aktualnie zajmuję się bieganiem (i to wcale nie na uciekający pociąg). W wolnym czasie lubię... zapomniałem, że nie posiadam takiego. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów:)
-
Agnieszka jestem, mówią na mnie Rusałka ale niestety wam w bractwie rzadko si to zdarza ;]
Mam wiele zainteresowań! Kocham teatr! jestem w JBT-cie w szkole działam teatralnie, chodzę na lekcje śpiewu, rysuję, maluję itp. Jak uda mi się ugadać brata to i żegluje, mogę poszczycić się dumnym mianem żeglarza jachtowego ;D Uwielbiam czytać książki, grać w gry pisemne w kimacie fantasy, bawić się grafiką komputerową robić zdjęcia, interesuje się historią, uwielbiam kulturę i nasz ojczysty język. Ogólnie plątam się we wszystko co się da, uwielbiam działać społecznie, wolontariat itp. Jestem nieogarnięta marzycielką artystką, kociarą i wiedźmą. Rekonstrukcje to moja kolejna mania dzięki Paczosi która poznała mnie z Zdunkiem i tak to się zaczęło. Mam czas na obijanie się i wygłupy :D Jestem wiecznym dzieckiem z mentalności. No i w ogień skoczę za przyjaciółmi, tak mówię o wasz wszystkich xD
Uf, ale się rozpisałam xD bez zębnego oszustwa powiem ze lubię mówić ogulnie o sobie ale do pewnych granic. :):)
-
Więc .. Nazywam się Magdalena Szadow ; p Częściej pewnie spotkacie się z moją ksywką "Ciacho" to dłuższa historia kiedyś Wam może opowiem. Uwielbiam teatr tak samo jak Agnieszka ; ) Należę do grupy teatralnej JBT oraz do szkolnego kółka tatralnego. Często szkicuje i maluję. Wkręciłam się w bractwo właśnie dzięki ludziom z JBT'u ;p Dziękuje Wam za to.! '; * Nie lubię dużo o sobie pisać xD Wolny czas staram się spędzać z przyjaciółmi, są oni dla mnie najważniejsi.
-
Witajcie moi mili. Jam jest człek z dalekiego Zamościa, konkretniej to reprezentuję Zamojskie Bractwo Rycerskie oraz Towarzystwo Szabli i Miecza. Z kilkoma osobami od Was zapoznałem się na Tykocinie. Z uwagi na doświadczenia przy zakładaniu bractwa (tego drugiego) chętnie takowymi się z Wami dzielę. A zarejestrowałem się u Was na forum by w razie gdybym posiadał wiedzę mógł każdemu z Was pomóc doświadczeniem swoim i osób mi bliskich.
Ot taka przyjacielska pomoc :)
Pozdrawiam!
-
Coś o sobie? Coż, pochodze z Wrocławia, jestem człekiem o umysle humanistycznym ale od czasu do czasu przemkną przez tą pustą przestrzeń zajawki tematów scisłych. według wielu- skończony romantyk, choc sam tak o sobie nie myśle. mieszkałem w wielu miejscach, głownie na południu ale od ostatnich paru lat okupuje wybrzeze. uwielbiam góry, (w wolnym czasie grywam w szachy i na wszelkich instrumentach muzycznych niezaleznie od umiejetnosci ^^"...) jazde konną, narty, łyzwy i tak dalej i tak daaaalej. fechtunek to lwia częsc mojego zycia, choc przyznaje, ze miałem długą przerwe w cwiczeniach. To powinno wystarczyc, resztą rewelacji torturowac bede pod wpływem, lub na ochotnika ;P. ha, pozostała jeszcze kwestia ksywki- blizsze osoby, lub ludzie znajacy mnie dłuzszy czas nazywają mnie po prostu "niedzwiedziem" na mase róznych sposob- dlatego tez "Bjorn" ("miś", "niedzwiedz"). dlaczego? to akurat dłuzsza historia i na inną okazje.
to tyle, pozdrawiam ! ;P
M.
-
Szymon Ka. Numer gadu: 11752542.
Oj tam, oj tam. :) Interesuje się wojnami, bronią i mundurami. Po za bractwem biorę też udział w reko okresu napoleońskiego, dokładnie 7 pułku piechoty Xięstwa Warszawskiego. Grywam także od czasu do czasu w gry bitewne. Moim ulubionym piwem jest Kasztelan Niepasteryzowany. :)
-
Fajnie ze chociaż sie przedstawiłeś ;)
-
Nazywam się Patryk i mieszkam w Wejherowie. Kumple mówią na mnie Czarny. Aktualnie jestem po maturze i wybieram się do Policji. Co do sportu to kiedyś trenowałem Le parkour a teraz większość czasu spędzam na siłowni lub z kumplami przy piwku.
-
Witam nazywam się Mikołaj Gołąbek , ale wszyscy mówią na mnie Ptaszek - pewnie z powodu nazwiska. Interesuje się archeologią , przemysłem , infrastrukturą miejską czyli od tuneli i ścieków po stare zamki. Przez resztę czasu podczas którego nie biegam w masce przeciwgazowej po cmentarzach , piwnicach i ruinach słucham muzyki o której większość ludzi nawet nie słyszała. Należę do umierającej subkultury - Rivethead.
Tyle o mnie xd
-
Tutaj jak na terapii grupowej :) No więc tak... Nazywam się Natalia ale to chyba już wiecie :D Tak więc chodze do Gimnazjum i jak to ludzie mówią, mam totalnie wyrąbane na wszystko chociasz to nie prawda..xd ja poprostu chce mieć wyrąbane bo tak jest prościej :P Interesuje się teatrem i dlatego chodze JBt-u, to właśnie ta ekipa namówiła mnie żebym była w bractwie : ) Na początku nie byłam do tego przekonana, ale teraz mi sie spodobało : ) Nie wiem co jeszcze mam napisać.. tak więc jak chcecie wiedzieć coś więcej o Mnie to pisać na gg :P hehe o ile można coś jeszcze o mnie wiedzieć... ooo mam lubie kolor czarny i kocham czytać fajne książki ^^
-
no to ja się dołączę do tej naszej terapii grupowej :)
mam na imię Patrycja, mam 17 lat (tak wiem, nie wyglądam :p ), mieszkam sobie w Bolszewie, interesuje się teatrem (tak, jestem w JBT :p ), montażem filmów, różnymi pierdołami, i pierwszą pomocą, więc zapewne zostanę Waszym nadwornym cyrulikiem :)
lubię gotować, ale nie lubię sprzątać, ostatnio odkryłam, że nawet potrafię w miarę szyć :)
w razie pytań jestem na gg :)
-
Mamy kogoś do ściągania trupów i trupniejszych z pola walki :D
-
Jakby nie było ja sie też tym zajmuję ;p Więc Pati! Będziesz miała pomoc w leczeniu rannych xd
-
Ojeju już mnie wszystko boli pomocy!!! :( :D
-
tak zatem Kozacka Brać o brak medyków nie musi sie bać! ;P i niechaj zawżdy kozacy inni znają, ze Czarnieccy nie słabi, bo swych medyków mają!
-
Ładnie :) nawet pani z warzywniaka mówi że sie jej podobało :D oto film kręcony na żywo:
(http://gify.joe.pl/gifs/zawody-i-ludzie/politycy/kobieta-bijaca-brawo.gif)
-
Arni zaszalałeś z Panią z warzywniaka :p
a Ty Ciacho jesteś moją prawą ręką z Natalią normalnie :)
-
Prywatną ręką powiadasz? Hmmm... interesujące ;p
-
Tu się nie leczy rannych, tu się dobija albo dopija(zależy w jakim stanie początkowym byli :P )
-
Obstawiam, że niektórzy wolą być leczeni niż dobijani, czy też dopijani ; p
-
Obstawiam, że niektórzy wolą być leczeni niż dobijani, czy też dopijani ; p
Ale nie ważne co chcą, ważne co w kulturze naszej leży :P
-
Ich zdanie się jednak też liczy xD
-
dobijanie i dopijanie można połączyć, alkohol też zabija.... zwłaszcza gdy się butelką w łeb wyrwie ;P
-
Ciacho to Zdunka na życzenie będziemy dopijać :p
najlepiej czystym spirytem ^^
-
Ciacho to Zdunka na życzenie będziemy dopijać :p
najlepiej czystym spirytem ^^
W tym przypadku to szkoda organizmu, podobno przy piciu spirytusu to wręcz zżera pęcherzyki płucne, człowiek z ekipy z Tykocina raz opowiadał w jaki sposób to się pije spirytus żeby to było bezpieczne, ja jednak podziękuję takiego czegoś :P
ale dobry dwójniaczek, czemu nie :)
A jeszcze taka anegdotka, bodajże na Gniewie 3 lata temu. Człowiek z ekipy z Poznania skręcił sobie kostkę, jesteśmy na dole na dziedzincu, wiadomo popijawa itp. i się pytam czy nie chce może altacetu na tą kostkę, okład z gazów i altacetu i rano będzie mógl normalnie chodzić. A On do mnie "ja idę się leczyć czym innym" a po co poszedł to oczywiście powinno być wiadome :D
-
Obstawiam, że niektórzy wolą być leczeni niż dobijani, czy też dopijani ; p
ja tam wole być dopalany :D